Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych -  osiągniesz zbawienie.
Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami - do zbawienia. (Rz 10,8-13)

Duchowe Zamyślenie: III Niedziela zwykła (23.01.2022), Rok C

Dziś (po raz trzeci) Niedziela Słowa Bożego, ustanowiona przez papieża Franciszka Listem Apostolskim "Aperuit illis" (Otworzył ich umysły) w 2019 r. Warto spojrzeć na nią jak na iskrę, która wychodzi i powinna wzbudzić zapał i umiłowanie Pisma Świętego, bez którego nie ma zrozumienia Chrystusa. Niedziela Słowa Bożego ma zwrócić naszą uwagę na to, by Biblia nie była słowem z przeszłości, lecz słowem żywym i aktualnym, gdzie sam Bóg przemawia do swojego ludu i sam Chrystus głosi swoją Ewangelię. Na stronie Dzieła Biblijnego im. św. Jana Pawła II w Polsce (www.biblista.pl) zostały umieszczone specjalne materiały. Warto zastanowić się nad tym "Jak świętować Niedzielę Słowa Bożego?".

Zachęcam do odwiedzenia przestrzeni biblijnej na mojej stronie: [Kromka Słowa]; [Pismo Święte]. Może też warto zastanowić się nad tym "Co by się działo, gdybyśmy używali Biblii tak, jak używamy telefonu komórkowego?".  Polecam również tekst  Kadr. Ryłko o nowych ruchach kościelnych i Słowie Bożym.

Żywe Słowo Boga! Na ile jest ono moim życiem? Na ile mnie ożywia? Czy wypełnia się w moim życiu i czy wypełnia moje życie? To Jezus jest tym Słowem, które nas uzdrawia! On jest tym Słowem, które czyni nas wolnymi! On jest tym Słowem, które daje nam życie! 

 

Do przemyślenia: Czy żyję Słowem Bożym?
Jak ono kształtuje moje życie?

 

 

Homilia z Mszy św. 8.00:

Homilia z Mszy św. 19.00:

Dzisiejsze czytania: Ne 8, 2-4a. 5-6. 8-10; Ps 19(18), 8-9. 10 i 15; 1Kor 12, 12-30; Łk 4, 18; Łk 1, 1-4; 4, 14-21

"Módlmy się, by kaznodzieje żyli dniem dzisiejszym Jezusa" - Anioł Pański z pp. Franciszkiem - 23.01.2022r.

[Anioł Pański z pp. Franciszkiem, 23 stycznia 2022 r.  [Homilia pp. Franciszka w III Niedzielę Zwykłą]
  [Papieskie twitty Pontifex_pl]

 

 


 

 

Wehikuł czasu:

Duchowe Zamyślenie: III Niedziela zwykła (27.01.2019), Rok C

Duchowe zamyślenie: III niedziela zwykła (24.01.2016) Rok "C"

Duchowe zamyślenie: III Niedziela Zwykła (27.01.2013) Rok "C"

 

 

 

 

Inspirujące rozważanie (niedziela):

Niedzielne rozważania z "Gościa Niedzielnego"

Lectio divina i homilia na stronie biblista.pl

ks. Wojciech Węgrzyniak - medytacja

Szkoła Słowa Bożego - Rozważania niedzielne Rok C

Szkoła Formacji Duchowej - lectio divina, echo Słowa, skrutacja

 

 

 

Ubogacające komentarze

 

 

 

 

Anioł Pański z pp. Franciszkiem

23 stycznia 2022 r.


Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

W Ewangelii dzisiejszej liturgii widzimy Jezusa, który rozpoczyna swoje przepowiadanie (por. Łk 4, 14-21), jest to Jego pierwsze kazanie. Udaje się do Nazaretu, gdzie się wychował, i uczestniczy w modlitwie w synagodze. Wstaje, aby czytać, a w podanym mu zwoju znajduje się fragment z proroka Izajasza dotyczący Mesjasza, który głosi orędzie pocieszenia i wyzwolenia ubogich i uciśnionych (por. Iz 61, 1-2). Po jego przeczytaniu - mówi Ewangelia – „oczy wszystkich w synagodze były w Niego utkwione” (w. 20). Wszyscy czekają, a Jezus zaczyna mówiąc: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, które słyszeliście" (w. 21). Zastanówmy się nad tym dzisiaj. Jest to pierwsze słowo przepowiadania Jezusa zapisane w Ewangelii św. Łukasza. Wymówione przez Pana, wskazuje na „dzisiaj”, które przekracza wszystkie epoki i pozostaje zawsze aktualne. Słowo Boże jest zawsze „dzisiaj”. Zaczyna się pewne „dzisiaj”: kiedy czytasz Słowo Boże, zaczyna się „dzisiaj” w twojej duszy, jeśli je dobrze rozumiesz. Dzisiaj. Proroctwo Izajasza pochodzi sprzed wieków, ale Jezus „mocą Ducha” (w. 14) czyni je aktualnym, a przede wszystkim doprowadza do jego wypełnienia oraz wskazuje sposób przyjmowania Słowa Bożego: dzisiaj. Nie jako dawnej historii, ale dzisiaj. Dzisiaj przemawia do twego serca.

Rodacy Jezusa są porażeni Jego słowami. Nawet jeśli, powodowani uprzedzeniami, nie wierzą Mu, zdają sobie sprawę, że Jego nauczanie nie jest podobne do nauczania innych nauczycieli (por. w. 22): wyczuwają, że w Jezusie jest coś więcej. Cóż to jest? Namaszczenie Duchem Świętym. Czasami zdarza się, że nasze kazania i nasze nauczanie pozostają ogólnikowe, abstrakcyjne, nie dotykające duszy i życia ludzi. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ brakuje im mocy tego dzisiaj: tego dzisiaj, które Jezus mocą Ducha Świętego „napełnia sensem”. Dzisiaj mówi do ciebie. Tak to prawda, czasami słyszymy nienaganne konferencje, doskonałe zbudowane przemówienia, które nie poruszają serca i dlatego wszystko pozostaje po staremu. Także wiele homilii - mówię to z szacunkiem, ale i ze smutkiem - jest abstrakcyjnych i zamiast budzić duszę, usypiają ją. Kiedy wierni zaczynają patrzeć na zegarek – „kiedy się to skończy?” - usypiają dusze. Grozi to kaznodziejstwu: bez namaszczenia Ducha Świętego zubaża Słowo Boże, popada w moralizm lub pojęcia abstrakcyjne; przedstawia Ewangelię z dystansem, jakby była poza czasem, z dala od rzeczywistości. Nie tędy droga. Ale słowo, w którym nie tętni moc „dzisiaj”, nie jest godne Jezusa i nie pomaga w ludzkim życiu. Dlatego właśnie kaznodzieje jako pierwsi muszą doświadczyć dnia dzisiejszego Jezusa, tak aby mogli przekazać go w dniu dzisiejszym innych. A jeśli chce wygłaszać wykłady, konferencje, niech to robi, ale gdzie indziej, nie w czasie homilii, gdzie ma wygłaszać Słowo tak, by wstrząsnęło sercami.

Drodzy bracia i siostry, w dzisiejszą niedzielę Słowa Bożego chciałbym podziękować kaznodziejom i głosicielom Ewangelii, którzy są wierni Słowu, które wstrząsa sercem, za to że są wierni „dzisiaj”. Módlmy się za nich, aby żyli dniem dzisiejszym Jezusa, słodką mocą Jego Ducha, który sprawia, że Pismo Święte staje się żywe. Słowo Boże jest bowiem żywe i skuteczne (por. Hbr 4, 12), przemienia nas, wkracza w nasze sprawy, oświeca naszą codzienność. Pociesza i wprowadza porządek. Pamiętajmy: Słowo przemienia zwyczajny dzień w dzień dzisiejszy, w którym mówi do nas Bóg. Weźmy więc Ewangelię do ręki, każdego dnia mały fragment, który będziemy czytać i spokojnie odczytywać na nowo. Noście Ewangelię w kieszeni lub w torbie, by ją czytać podczas podróży, w każdej chwili i czytać ją ze spokojem. Z czasem odkryjemy, że te słowa są skierowane specjalnie do nas, do naszego życia. Pomogą nam powitać każdy dzień z lepszym, bardziej pogodnym spojrzeniem, ponieważ kiedy Ewangelia wkracza w dzisiejszy świat, wypełnia go Bogiem. Chciałabym złożyć wam propozycję. W niedziele obecnego roku liturgicznego głoszona jest Ewangelia św. Łukasza, Ewangelia miłosierdzia. Dlaczego nie odczytywać jej również osobiście, całej, jednego małego fragmentu każdego dnia? Mały fragment. Zapoznajmy się z Ewangelią, przyniesie nam nowość i radość Boga!

Słowo Boże jest również światłem przewodnim w drodze synodalnej, która rozpoczęła się w całym Kościele. Starając się słuchać siebie nawzajem, z uwagą i rozeznaniem, bo nie chodzi o badanie opinii społecznej, ale rozeznanie Słowa, w tym słuchajmy wspólnie Słowa Bożego i Ducha Świętego. Niech Matka Boża wyjedna nam stałość w karmieniu się Ewangelią każdego dnia.

za: papiez.wiara.pl, podkreślenia moje.

 

 

Homilia pp. Franciszka

23 stycznia 2022 r.

W pierwszym czytaniu i w Ewangelii znajdujemy dwa gesty paralelne: kapłan Ezdrasz trzyma w górze księgę Prawa Bożego, otwiera ją i ogłasza przed całym ludem; Jezus w synagodze w Nazarecie otwiera zwój Pisma Świętego i odczytuje przed wszystkimi fragment z proroka Izajasza. Te dwie sceny przekazują nam fundamentalną rzeczywistość: w centrum życia świętego ludu Bożego i drogi wiary nie jesteśmy my, z naszymi słowami. W centrum jest Bóg ze swoim Słowem.

Wszystko zaczęło się od Słowa Bożego, które skierował do nas Bóg. W Chrystusie, swoim odwiecznym Słowie, Ojciec „wybrał nas przed założeniem świata” (Ef 1, 4). Swoim Słowem stworzył wszechświat: „On przemówił, a wszystko powstało” (Ps 33, 9). Od najdawniejszych czasów przemawiał do nas przez proroków (por. Hbr 1,1), wreszcie w pełni czasów (por. Ga 4,4) posłał nam swoje Słowo, jednorodzonego Syna. Dlatego po odczytaniu fragmentu z Księgi Izajasza Jezus zapowiada coś, co w Ewangelii nie ma precedensu: „Dziś spełniły się te słowa Pisma” (Łk 4, 21). Spełniło się: Słowo Boże nie jest już tylko obietnicą, ale zrealizowało się. W Jezusie stało się ono ciałem. Mocą Ducha Świętego zamieszkało między nami i chce w nas przebywać, aby wypełnić nasze oczekiwania i uleczyć nasze rany.

Bracia i siostry, wpatrujmy się w Jezusa, jak ludzie w synagodze w Nazarecie (por. w. 20), i przyjmijmy Jego Słowo. Rozważmy dzisiaj jego dwa wzajemnie powiązane aspekty: Słowo objawia Boga i Słowo prowadzi nas do człowieka.

Po pierwsze, Słowo objawia Boga. Jezus, na początku swojej misji, komentując ten szczególny fragment proroka Izajasza, zapowiada konkretny wybór: przyszedł, aby wyzwolić ubogich i uciśnionych (por. w. 18). W ten sposób, właśnie poprzez Pismo Święte, ukazuje nam oblicze Boga jako Tego, który troszczy się o nasze ubóstwo i któremu leży na sercu nasz los. Nie jest On panem obwarowanym w niebiosach, lecz Ojcem, który śledzi nasze kroki. Nie jest zimnym, zdystansowanym i beznamiętnym obserwatorem, lecz Bogiem z nami, który fascynuje się naszym życiem i angażuje się, aż po opłakiwanie naszych łez. Nie jest Bogiem neutralnym i obojętnym, lecz Duchem miłującym człowieka, który nas broni, doradza nam, staje po naszej stronie, ryzykuje i naraża się na szwank z powodu naszego cierpienia. To jest „dobra nowina" (w. 18), którą Jezus ogłasza w obliczu zdumionego spojrzenia wszystkich: Bóg jest blisko i chce się zatroszczyć o mnie, o ciebie, o wszystkich. Chce cię uwolnić od ciężarów, które cię przygniatają, chce ogrzać chłód twoich zim, chce rozświetlić twoje mroczne dni, chce wspierać twoje niepewne kroki. I czyni to za pomocą swojego Słowa, którym do ciebie przemawia, aby rozpalić nadzieję w popiele twoich lęków, aby pomóc ci odnaleźć radość w labiryntach twoich smutków, aby napełnić nadzieją gorycz twoich chwil samotności.

Bracia i siostry, zadajmy sobie pytanie: czy nosimy w naszych sercach ten wyzwalający obraz Boga, czy też myślimy o Nim jako o surowym sędzim, rygorystycznym celniku naszego życia? Czy nasza wiara jest wiarą, która rodzi nadzieję i radość, czy też jest wciąż obciążona strachem? Jakie oblicze Boga głosimy w Kościele? Zbawiciela, który wyzwala i uzdrawia, czy Przerażającego, który przygniata nas poczuciem winy? Jezus, by nas nawrócić do prawdziwego Boga, wskazuje nam, skąd mamy zacząć: od Słowa. Słowo, opowiadając nam historię miłości Boga do nas, uwalnia nas od lęków i przesądów wobec Niego, gaszących radość wiary. Słowo burzy fałszywe bożki, demaskuje nasze projekcje, niszczy nazbyt ludzkie przedstawienia Boga i prowadzi nas do Jego prawdziwego oblicza, do Jego miłosierdzia. Słowo Boże karmi i odnawia wiarę: umieśćmy je na nowo w centrum modlitwy i życia duchowego!

A teraz drugi aspekt: Słowo prowadzi nas do człowieka. Właśnie wtedy, gdy odkrywamy, że Bóg jest miłością współczującą, przezwyciężamy pokusę zamknięcia się w religijności sakralnej, która ogranicza się do kultu zewnętrznego, nie dotykającego i nie przemieniającego życia. Słowo pobudza nas do wyjścia z naszych ograniczeń, abyśmy wyruszyli na spotkanie naszych braci i sióstr, mając jedynie łagodną moc wyzwalającej miłości Boga. W synagodze w Nazarecie Jezus objawia nam właśnie to: jest posłany, aby wyjść na spotkane ubogich - którymi jesteśmy my wszyscy - i ich wyzwolić. Nie przyszedł, aby przekazać listę norm czy odprawić jakąś ceremonię religijną, lecz wyszedł na drogi świata, aby spotkać zranioną ludzkość, aby obdarzyć czułością twarze poryte cierpieniem, aby uleczyć serca złamane, by nas uwolnić z łańcuchów, które zniewalają nasze dusze. W ten sposób ukazuje nam, jaki kult jest najbardziej miły Bogu: zatroszczenie się o bliźniego.

Bracia i siostry, Słowo Boże nas zmienia. A czyni to, przenikając w głąb duszy, jak miecz (por. Hbr 4, 12). Jeśli bowiem z jednej strony pociesza nas, ukazując oblicze Boga, to z drugiej strony prowokuje i wstrząsa nami, odnosząc nas do naszych sprzeczności. Nie pozostawia nas w spokoju, jeśli ceną tego spokoju jest świat rozdarty niesprawiedliwością, a płacą za niego zawsze najsłabsi. Słowo rzuca wyzwanie tym naszym usprawiedliwieniom, które winę za to, co jest złe zawsze zrzucają na coś innego i na innych. Zaprasza nas do wyjścia z cienia, nie chowania się za złożonością problemów, za tym, że „nic nie możemy uczynić” lub „co ja mogę z tym zrobić?”. Wzywa nas do działania, do powiązania kultu Boga z troską o człowieka. Pismo Święte nie zostało nam bowiem dane dla rozrywki, byśmy się rozpieszczali w anielskiej duchowości, ale byśmy wyszli na spotkanie innych i zbliżyli się do ich ran. Słowo, które stało się ciałem (por. J 1,14), chce stać się ciałem w nas. Nie odrywa nas od życia, lecz wprowadza nas w życie, w codzienne sytuacje, wsłuchując się w cierpienia naszych braci i sióstr, w krzyk ubogich, w przemoc i niesprawiedliwość, które ranią społeczeństwo i planetę, abyśmy nie byli chrześcijanami obojętnymi, ale aktywnymi, twórczymi, proroczymi.

„Dziś - mówi Jezus - spełniły się te słowa Pisma” (Łk 4, 21). Słowo chce przyjąć ciało dzisiaj, w czasie, w którym żyjemy, a nie w jakiejś idealnej przyszłości. Pewna francuska mistyczka z ubiegłego wieku, która wybrała życie Ewangelią na peryferiach, napisała, że Słowo Pańskie nie jest „«martwą literą»: jest duchem i życiem. [...] Akustyka, której domaga się od nas Słowo Pana, to nasze «dzisiaj»: okoliczności naszego codziennego życia i potrzeby bliźniego”. (M. DELBRÊL, La gioia di credere, Gribaudi, Mediolan 1994, 258). Zapytajmy więc siebie: czy chcemy naśladować Jezusa, aby stać się sługami wyzwolenia i pocieszenia dla innych? Czy jesteśmy Kościołem posusznym wobec Słowa? Czy jesteśmy Kościołem, który słucha innych, który jest zaangażowany w wyciągnięcie ręki, aby podnieść naszych braci i siostry z tego wszystkiego, co ich uciska, aby rozsupłać węzły strachu, aby uwolnić najbardziej wrażliwych z więzień ubóstwa, znużenia wewnętrznego i smutku, który gasi życie?

Podczas tej uroczystości niektórzy z naszych braci i sióstr zostaną ustanowieni lektorami i katechetami. Są powołani do ważnego zadania służenia Ewangelii Jezusa, głoszenia jej, aby jej pociecha, radość i wyzwolenie dotarły do wszystkich. Jest to także misja każdego z nas: być wiarygodnymi głosicielami, prorokami Słowa w świecie. Dlatego zafascynujmy się Pismem Świętym, pozwólmy, by zagłębiło się w nas Słowo, które objawia nowość Boga i prowadzi nas do niestrudzonej miłości bliźniego. Postawmy Słowo Boże na nowo w centrum duszpasterstwa i życia Kościoła! Słuchajmy go, módlmy się nim, wprowadzajmy je w życie.

 

za: papiez.wiara.pl, podkreślenia moje.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->]

Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta.

 

 

Tak dla ŻYCIA

Aborcja to świadome morderstwo dokonane na niewinnym i bezbronnym CZŁOWIEKU !!!

#zaŻyciem #prolife #StopAborcji

Każde poczęte dziecko ma unikalny kod DNA!!! Tak mówi nauka i tak wychodzi w badaniach laboratoryjnych. Jest to zatem jego/jej (dziecka) ciało. Niech świat pozwoli im żyć, rosnąć, rozwijać się. TAK DLA ŻYCIA!

Nie dla prenatalnego mordowania niewinnych, nienarodzonych, dzieci!

Aborcja nie jest prawem człowieka, jest pozbawieniem niewinnego, nienarodzonego, człowieka jego najważniejszego prawa - prawa do życia.

[Życie człowieka od poczęcia do narodzin]

[Modlitwa do Matki Bożej z Guadalupe za nienarodzonych i ofiary aborcji]

Św. Tomasz Z Villanova OESA, Abp

„To, co poprzednie pokolenia uważały za święte, świętym pozostaje i wielkim także dla nas, przez co nie może być nagle zabronione czy wręcz uważane za szkodliwe. Skłania nas to do tego, byśmy zachowali i chronili bogactwa będące owocem wiary i modlitwy Kościoła i byśmy dali im odpowiednie dla nich miejsce”.

Benedykt XVI -> [www]

Pray for peace!

 

http://tmoch.net/jupgrade/images/grafika2020/Serce_Jezusa_ikona_.jpgNajświętsze Serce Pana Jezusa
- zmiłuj się nad nami

Kromka Słowa!

Pontifex_pl


Śledź na bieżąco nauczanie papieskie na wiara.pl.
lub na *[Nauczanie papieskie]

U mnie odwiedź dział: papieska inspiracja.

Papieski twitter

Świętość nie oznacza robienia nadzwyczajnych rzeczy, ale jest robieniem tych zwyczajnych z miłością i wiarą. Holiness doesn’t mean doing extraordinary things, but doing ordinary things with love and faith. (5.12.2013), BXVI


Pan mój i Bóg mój

Biblia

Mój manifest duchowy
Elizeusz

www: Elizeusz.pl

Kurs dla narzeczonych:

- materiały dodatkowe i terminy ->


[Formalności przedślubne w zarysie]

Katecheza przedchrzcielna:
-> konferencje, kto może być chrzestnym?, potrzebne dokumenty.

 Parafia św. Mikołaja w Grójcu

Nowa strona www [ -> ]:
http://swmikolaj-grojec.pl

Informacje o kościele ->

Modlitewnik x. Piotra Skargi SJ:


www [ -> ]

Wspólnota "Spotkania małżeńskie"

     

Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :)  Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. 

     
   
    Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r.