"Synod wielokrotnie kładł nacisk na potrzebę modlitewnego podejścia do świętego tekstu jako podstawowego elementu życia duchowego wszystkich wierzących w różnych posługach i stanach życia, ze szczególnym uwzględnieniem lectio divina. Słowo Boże leży bowiem u podstaw każdej autentycznej duchowości chrześcijańskiej".
(Benedykt XVI, "Verbum Domini" nr 86).
Lectio divina (co w tłumaczeniu oznacza Bożą lekturę) jest to indywidualne albo zbiorowe czytanie i rozważanie Pisma św. jako słowa Bożego, odbywające się w poddaniu Duchowi Świętemu i przechodzące w medytację, modlitwę i kontemplację. Jest szczególnym rodzajem duchowości, radykalną formą życia chrześcijańskiego. Składają się na nią cztery etapy modlitwy słowem Bożym: lectio (czytanie) - meditatio (medytacja) - oratio (modlitwa) - contemplatio (kontemplacja).
Metoda: Owocne czytanie Biblii przebiega w czterech etapach, które określają tradycyjne, łacińskie terminy:
lectio - meditatio - oratio - contemplatio et actio.
"W dokumentach przygotowujących do Synodu i towarzyszących mu była mowa o różnych metodach czytania Pisma świętego z pożytkiem i w duchu wiary. Jednak najwięcej uwagi poświęcono lectio divina, która doprawdy „może otworzyć przed wiernym skarb słowa Bożego, a także doprowadzić do spotkania z Chrystusem, żywym Słowem Bożym”. Chciałbym pokrótce przypomnieć tutaj jej podstawowe etapy: rozpoczyna się ona czytaniem (lectio) tekstu, które rodzi pragnienie autentycznego poznania jego treści: co mówi tekst biblijny sam w sobie? Bez tego etapu istnieje ryzyko, że tekst stanie się tylko pretekstem, by nigdy nie wyjść poza własne myśli. Następuje później rozważanie (meditatio), w którym stawiamy sobie pytanie: co mówi tekst biblijny nam? Tutaj każdy osobiście, ale także wspólnota powinna otworzyć się na nie i z nim skonfrontować, ponieważ nie chodzi o rozważanie słów wypowiedzianych w przeszłości, ale w chwili obecnej. Dochodzi się następnie do etapu modlitwy (oratio), która zakłada pytanie: co my mówimy Panu w odpowiedzi na Jego Słowo? Modlitwa jako prośba, wstawiennictwo, dziękczynienie i oddawanie chwały jest pierwszym sposobem, przez który Słowo nas zmienia. Wreszcie lectio divina kończy się kontemplacją (contemplatio), podczas której przyjmujemy – jako dar Boga – Jego spojrzenie przy ocenie rzeczywistości i zapytujemy się: jakiego nawrócenia umysłu, serca i życia domaga się od nas Pan? (...) Warto też przypomnieć, że lectio divina w swojej dynamice nie kończy się, dopóki nie doprowadzi do działania (actio), sprawiającego, że życie wierzącego staje się darem dla innych w miłości.
(Benedykt XVI, "Verbum Domini" nr 87)
I. Lectio - czytanie oznacza odczytywanie słowa Bożego jako słowa samego Boga. Chodzi o to, by w tekście biblijnym usłyszeć słowo Pana i przez nie spotkać się z Nim osobiście. To jest właściwym celem lectio divina. Trzeba zatem tak czytać, aby słyszeć żywe słowo. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha! (por. Mk 4,9; 4,23; 7,16; Łk 8,8; 14,35). „Mieć uszy do słuchania" jest niezmiernie ważne w życiu duchowym. Przez słuchanie dopuszczamy słowo do swojego serca będącego centrum myśli, pozwalamy, aby ono nas przeniknęło, aby poruszyło najgłębsze struny w naszym wnętrzu i weszło w dialog z naszymi najtajniejszymi myślami. W ten sposób wchodzimy w osobistą więź z Bogiem.
Czytaj uważnie tekst Pisma Świętego, wierząc, że to Duch Święty dyktuje go dla ciebie. Słowo Boże, które zostało spisane, musisz usłyszeć i przyjąć całą swoją istotą. Znajdź miejsce, które pomoże ci wyciszyć się zewnętrznie i wewnętrznie. Wybrany tekst słowa Bożego czytaj powoli i półgłosem. Takie czytanie pomaga uczestniczyć w lekturze całym ciałem i ułatwia zapamiętywanie. Staraj się czytać tekst całym sobą: umysłem, sercem i wolą. Ucałuj Pismo Święte z miłością i adoracją.
II. Meditatio - rozmyślanie pojawia się wówczas, gdy usłyszymy słowo i dotrze do nas jego treść, która wzywa do zrozumienia prawdziwego sensu. Ze swojej strony musimy sami zapytać Boga: „Co chcesz do mnie powiedzieć przez przeczytane słowo?" Czasem w sercu pojawia się światło, odsłania się to, co dotychczas było przed nami zakryte. Medytacja polega na otwarciu się na przekazywaną nam przez Boga prawdę, na nieskończone misterium, które nas całkowicie przerasta, bo sięga głębi samego Boga.
Staraj się zrozumieć tekst dogłębnie. Zadawaj sobie pytanie: Co Bóg do mnie mówi? Medytacja to stopniowe wprowadzenie w tajemnicę słowa Bożego: pilne skupienie umysłu i poszukiwanie ukrytej prawdy. Koncentruj się nie na sobie, lecz na słowie - jego bogactwo pomoże Ci poznać i zrozumieć siebie. Zatrzymaj się nad fragmentem, który przykuł twoją uwagę - zadziwił lub zaniepokoił. Rozważaj święty tekst i go powtarzaj. Rozpocznij lekturę cichym głosem. Powtarzaj słowo lub zdanie, które przykuwa twoją uwagę. Nasycaj się nim. Szukaj wyjaśnienia Pisma przez Pismo, tzn. powiąż słowo lub zdanie z jakimś innym biblijnym fragmentem, który przychodzi ci na myśl. Wypisz słowa, które najbardziej do ciebie przemówiły. Umieść je na widocznym miejscu jako "drogocenny klejnot dnia".
III. Oratio - modlitwa - staje się odpowiedzią na tak pojawiające się w sercu światło. Jest to krótka i czysta modlitwa serca w postaci zachwytu nad pięknem i wspaniałością Boga i Jego mądrości albo dziękczynienia za Jego wielkie dzieła, albo skruchy, gdy zostaje nam dane zrozumienie prawdy o naszej słabości i grzechu, albo głębokiej prośby o łaskę prawdziwego życia.
Teraz ty mów do Boga. Otwórz przed Nim serce, wsłuchaj się w jego poruszenia, pozwól Bogu w nie wstąpić, abyś mógł opowiedzieć o przeżyciach, które rodzi w tobie Słowo. Módl się prosto i spontanicznie, wykorzystując doświadczenie z wcześniejszych lectio i meditatio. Uwielbiaj Boga i dziękuj Mu za to, kim jest w twoim życiu. Przywołaj w pamięci zdarzenia, które Bóg uczynił w historii twojego życia. Błagaj Go, proś, wołaj, wyrażaj swoje cierpienie.
IV. Contemplatio et actio - kontemplacja i czyn - oznacza trwanie w Bożej obecności oraz czynienie tego, co się rozpoznaje jako Jego wolę. Wprowadza nas to w głębokie zakorzenienie w Bogu, zgodnie z obietnicą Pana Jezusa: Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale (Mt 7,24). W ten sposób cały dzień pozostajemy przy Bogu, który nas kocha. Świadomość tego faktu sprawia, że - niezauważalnie dla otoczenia - w sanktuarium naszej duszy coraz częściej zapada jakieś absolutne milczenie. Woła ono głośniej niż wszelki inny głos: Pan mój i Bóg mój (J 20,28). Panie, Ty wszystko wiesz - Ty wiesz, że Cię kocham (J 21,17). Taki stosunek do Boga - to kontemplacja.
Otwórz się na łaskę kontemplacji, czyli bądź z Bogiem tam, gdzie On przebywa. Trwaj przed Bogiem i przy Nim całym sobą. Samą swą obecność uczyń modlitwą (wszak kontemplacja to czas bezsłownego westchnienia Ducha, ukojenia w Bogu, rozmowy serc; godzina nawiedzenia przez Słowo). Staraj się milczeć i pozostawać w bezruchu, w skupieniu. Trwaj w doświadczeniu oczekiwania i spojrzenia, bo to ono rodzi głęboką więź z Bogiem. Na siebie i innych ludzi, na wydarzenia swego życia staraj się patrzeć Jego oczyma i pozwól, aby wszystko przenikała Jego łaska. Kiedy zaczniesz widzieć z perspektywy Boga, wtedy zaznasz pokoju.
(za: http://www.tyniec.benedyktyni.pl/pl/duchowosc/lectio/ oraz za: http://www.lectiodivina.pl/index.php?page=7902)
Odwiedź stronę: http://benedyktynkiopactwo.pl/index.php/2014-02-23-22-00-32/lectio-divina
Użyteczne strony:
Na rynku dostępnych jest też kilka dobrych książek poświęconych tej metodzie:
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 63 gości oraz 0 użytkowników.
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
|||||||
|
Copyright © 2022 Jezus jest Panem! Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. Strona istnieje od: 10.04.2001 r. |