Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi;
niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę,
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów.
[Medytacja na Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi ]
Najlepszego - tj. Bożego - błogosławionego Nowego Roku 2025!
Życzenia: [Dobre słowo na Nowy Rok :) 2025].
Wczoraj była druga rocznica śmierci pp. Benedykt XVI: -> [Śmierć Benedykta XVI]. „Panie kocham Cię!” – były jego ostatnimi słowami wypowiedzianymi przed śmiercią.
Dziś uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. W tym dniu wspomina się również nadanie Najświętszego Imienia Jezus. Dzisiejsza uroczystość kończy Oktawę Narodzenia Pańskiego.
[1 stycznia (NOWY ROK) – możliwość uzyskania odpustu zupełnego] za publiczne odmówienie lub śpiew hymnu Przyjdź, Duchu Święty (Veni Creator).
Dziś również 58. "Światowy Dzień Pokoju" [ustanowiony w 1968 r. przez papieża św. Pawła VI]. Jak co roku papież kieruje do nas orędzie. W tym roku jest ono zatytułowane: "Odpuść nam nasze winy, obdarz nas Twoim pokojem". Poczujmy się zaproszeni do modlitwy o prawdziwy pokój w świecie.
Zachęcam do modlitwy o pokój i polecam: [Modlitwa o pokój (Afryka Wschodnia)]; [Modlitwa o pokój na świecie ułożona przez Tomasza Mertona]; [Modlitwa o pokój (na motywach Listu do Efezjan)]; [Modlitwa św. Jana XXIII o pokój]; [Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój].
Zapraszam też do starych modlitewników [Modlitwy na ostatni dzień roku i na Nowy Rok] i [Modlitwa w ostatni dzień roku (ks. Piotr Skarga)] oraz do [Modlitwa na zakończenie roku ułożona przez amerykańskiego farmera].
Do przemyślenia: Czy jestem zwiastunem pokoju?
Homilia z Mszy św. o 8.00:
Link do homilii na moim kanale YT @PanemJEZUS: [https://www.youtube.com/watch?v=ElZc4tqDqm0]
Homilia z Mszy św. o 19.00:
Link do homilii na moim kanale YT @PanemJEZUS: [https://www.youtube.com/watch?v=lEZkwEfubX4]
✠ Dzisiejsze czytania: Lb 6,22-27; Ps 67,2-3,5 i 8; Ga 4,4-7; Hbr 1,1-2; Łk 2,16-21
# Ewangelia (Łk 2, 16-21)
Pasterze pośpiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, zdumieli się tym, co im pasterze opowiedzieli. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to zostało przedtem powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki.
#MODLITWA: "Boże, Ty przez dziewicze macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny obdarzyłeś ludzi łaską wiecznego zbawienia, † spraw, abyśmy doznawali orędownictwa Tej, * przez którą otrzymaliśmy Twojego Syna, Dawcę życia wiecznego. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków.". #Amen.
#Prefacja [55. Boże macierzyństwo Maryi ]: "Ona za sprawą Ducha Świętego * poczęła Jednorodzonego Syna Twojego, * i zachowując chwałę dziewictwa * wydała światu przedwieczną Światłość, * naszego Pana Jezusa Chrystusa".
[Homilia papieża Franciszka w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, 1 stycznia 2025 r.]
[Anioł Pański z pp. Franciszkiem, 1 stycznia 2025 r.]
oraz "Módlmy się o pokój dla naszych serc i dla świata całego" - Anioł Pański z pp. Franciszkiem - 01.01.2022r.
"Matka Boża pragnie przynieść także nam wszystkim wielki dar, jakim jest Jezus. Kościół jest jak Maryja. Nie jest on sklepem, Kościół nie jest agencją humanitarną, nie jest organizacją pozarządową. Kościół jest posłany, aby wszystkim nieść Chrystusa i Jego Ewangelię. To właśnie jest Kościół. Nie niesie samego siebie, niezależnie od tego czy jest duży, czy mały, czy jest mocny, czy też słaby. Ale Kościół niesie Jezusa i musi być jak Maryja, kiedy poszła, jak słyszeliśmy w Ewangelii by odwiedzić Elżbietę. Cóż niosła ze sobą - Jezusa. Kościół niesie Jezusa a to jest centrum Kościoła: nieść Jezusa. Gdyby przypadkiem przydarzyło by się kiedyś, że Kościół nie niósłby Jezusa, to byłby to martwy Kościół. Rozumiecie? Musi nieść Jezusa oraz miłosierdzie Jezusa, miłość Jezusa, moc Jezusa".
Papież Franciszek (13.10.2013 r.)
"Matka Odkupiciela uprzedza nas i nieustannie umacnia nas w wierze, powołaniu i misji. Swoim przykładem pokory i otwartości na wolę Boga pomaga nam w przełożeniu naszej wiary na radosne i bezgraniczne głoszenie Ewangelii" - pp. Franciszek (zob. papieska homilia z 2014 r.)
"Jezus Chrystus jest błogosławieństwem dla każdego człowieka i dla całej ludzkości. Kościół, dając nam Jezusa, obdarza nas pełnią błogosławieństwa Pana. To jest właśnie misją ludu Bożego: promieniować na wszystkie narody błogosławieństwem Boga wcielonym w Jezusie Chrystusie. A Maryja, pierwsza i doskonała uczennica Jezusa, wzór pielgrzymującego Kościoła jest tą, która otwiera tę drogę macierzyństwa Kościoła i zawsze wspiera jego macierzyńską misję skierowaną do wszystkich ludzi. Jej dyskretne i macierzyńskie świadectwo podąża wraz z Kościołem od jego początków. Ona, Matka Boga, jest również Matką Kościoła, a przez Kościół jest Matką wszystkich ludzi i wszystkich narodów. (...) Wszyscy jesteśmy powołani, aby być wolnymi, wszyscy, aby być dziećmi i to każdy według swojej odpowiedzialności, by zwalczać nowoczesne formy niewolnictwa. Połączmy nasze siły z każdego narodu, kultury i religii. Niech nas prowadzi i wspiera Ten, który, aby uczynić nas wszystkich braćmi, stał się naszym sługą".
pp. Franciszek, Homilia na Mszy św. noworocznej 1.01.2015
Boża Rodzicielka (ikony): Eleusa (Matka Boża Czuła) i Hodegetria (Wskazująca Drogę):
Włodzimierska Ikona Matki Bożej oraz
MB Salus Populi Romani (Ocalenie Ludu Rzymskiego) [MB Śnieżna, MB Większa]
Wehikuł czasu:
Można przeczytać rozważania (choć większość wkomponowuję w aktualne),
wysłuchać moich homilii (o ile działają, zob. mixcloud) i obejrzeć filmiki z komentarzami
Duchowe Zamyślenie: Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (01.01.2022), Rok C
Duchowe Zamyślenie: Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi (01.01.2019), Rok C
Duchowe zamyślenie: Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki, Maryi (01.01.2016) Rok "C"
Inspirujące rozważanie (niedziela):
Niedzielne rozważania z "Gościa Niedzielnego"
Lectio divina i homilia na stronie biblista.pl
ks. Wojciech Węgrzyniak - medytacja
Szkoła Słowa Bożego - Rozważania niedzielne Rok C
Szkoła Formacji Duchowej - lectio divina, echo Słowa, skrutacja
Ubogacające komentarze
"Słowo na niedzielę", TVP -> https://vod.tvp.pl/website/slowo-na-niedziele,1141
Homilia: Pierwsze Nieszpory uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi i Te Deum
31 grudnia 2024 r.
To jest godzina dziękczynienia, a mamy radość przeżywać ją świętując [Uroczystość] Świętej Bożej Rodzicielki. Ona, która zachowuje tajemnicę Jezusa w swoim sercu, uczy również nas odczytywać znaki czasu w świetle tej tajemnicy.
Kończący się rok był bardzo pracowity dla miasta Rzymu. Mieszkańcy, pielgrzymi, turyści i wszyscy przejeżdżający doświadczyli typowej fazy poprzedzającej Jubileusz, z mnożącymi się dużymi i małymi placami budowy. Dzisiejszy wieczór jest czasem refleksji mądrościowej, aby uznać, że cała ta praca, oprócz wartości samej w sobie, miała sens, który odpowiada własnemu powołaniu Rzymu, jego uniwersalnemu powołaniu. W świetle Słowa Bożego, które przed chwilą usłyszeliśmy, powołanie to można wyrazić w następujący sposób: Rzym jest wezwany do przyjęcia wszystkich, aby wszyscy mogli uznać się za dzieci Boże, a między sobą jako braci i siostry.
Dlatego w tym momencie chcemy wznieść nasze dziękczynienie do Pana, ponieważ pozwolił nam pracować i to pracować wiele, a przede wszystkim dlatego, że dał nam to zrobić z tym wielkim [poczuciem] sensu, z tym szerokim horyzontem, którym jest nadzieja braterstwa.
Hasło Jubileuszu, „Pielgrzymi nadziei”, jest bogate w znaczenia, w zależności od różnych możliwych perspektyw, które są jak wiele „dróg” pielgrzymowania. A jedną z tych wielkich dróg nadziei do podążania jest braterstwo: jest to droga, którą zaproponowałem w encyklice Fratelli tutti. Tak, nadzieja świata tkwi w braterstwie! I miło jest pomyśleć, że nasze Miasto w ostatnich miesiącach stało się placem budowy w tym celu, mając ten kompleksowy sens: aby mogło przyjąć mężczyzn i kobiety z całego świata, katolików i chrześcijan innych wyznań, wierzących każdej religii, poszukujących prawdy, wolności, sprawiedliwości i pokoju, wszystkich pielgrzymów nadziei i braterstwa.
Musimy jednak zadać sobie pytanie: czy ta perspektywa ma podstawę? Czy nadzieja braterskiej ludzkości jest tylko retorycznym sloganem, czy też ma fundament „na skale”, na którym można zbudować coś stabilnego i trwałego?
Odpowiedź daje nam Matka Boża, ukazując nam Jezusa. Nadzieja na braterski świat nie jest ideologią, nie jest systemem ekonomicznym, nie jest postępem technologicznym. Nadzieją braterskiego świata jest On, wcielony Syn, posłany przez Ojca, abyśmy wszyscy stali się tym, kim jesteśmy, to znaczy dziećmi Ojca, który jest w niebie, a zatem braćmi i siostrami między nami.
I tak, gdy z wdzięcznością podziwiamy wyniki pracy wykonanej w mieście – dziękujemy wielu osobom za pracę, wielu mężczyznom i kobietom, którzy to wykonali, i dziękujemy Panu Prezydentowi Miasta za to dzieło rozwijania miasta – uświadamiamy sobie, jaki jest decydujący plac budowy, plac budowy, który dotyczy każdego z nas: ten plac budowy to ten, w którym każdego dnia pozwolę Bogu zmieniać we mnie to, co nie jest godne dziecka [Bożego] – zmieniać! To, co jest nieludzkie, i w którym każdego dnia zobowiązuję się żyć jako brat i siostra mojego bliźniego.
Niech nasza Święta Matka pomoże nam kroczyć razem drogą braterstwa jako pielgrzymom nadziei. Niech Pan błogosławi nas wszystkich; niech przebaczy nam nasze grzechy i da nam siłę do kroczenia naprzód w naszej pielgrzymce w nadchodzącym roku. Dziękuję.
za: ekai.pl, podkreślenia moje.
Homilia papieża Franciszka w uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
Bazylika Świętego Piotra, 1 stycznia 2025
Na początku nowego roku, którym Pan obdarza nasze życie, warto wznieść spojrzenie naszego serca na Maryję. Ona bowiem, będąc Matką, odsyła nas do naszej relacji z Synem: oddaje nas Jezusowi, mówi nam o Jezusie, prowadzi nas do Jezusa. W ten sposób Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi zanurza nas ponownie w Misterium Bożego Narodzenia: Bóg stał się jednym z nas w łonie Maryi, a my, którzy otworzyliśmy Drzwi Święte, aby rozpocząć Jubileusz, przypominamy sobie dzisiaj, że „Bramą jest Maryja, przez którą na ten świat wszedł Chrystus” (Św. Ambroży, List 42, 4: PL, VII).
Św. Paweł Apostoł podsumowuje to Misterium stwierdzając, że „zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty” (Ga 4, 4). Te słowa – „zrodzony z niewiasty” – rozbrzmiewają dziś w naszych sercach i przypominają nam, że Jezus, nasz Zbawiciel, stał się ciałem i objawia się w słabości ciała.
Zrodzony z niewiasty. To wyrażenie przenosi nas przede wszystkim z powrotem do Bożego Narodzenia: Słowo stało się ciałem. Apostoł Paweł precyzuje, że narodziło się z niewiasty, niemal czuje potrzebę przypomnienia nam, że Bóg stał się prawdziwie człowiekiem poprzez ludzkie łono. Istnieje pokusa, która urzeka dziś bardzo wielu ludzi, ale która może również uwieść wielu chrześcijan: wyobrazić sobie lub wytworzyć „abstrakcyjnego” Boga, związanego z mglistą ideą religijną, z jakąś przelotną dobrą emocją. On natomiast jest konkretny, jest człowiekiem: narodził się z niewiasty, ma oblicze i imię, i wzywa nas do relacji z Nim. Chrystus Jezus, nasz Zbawiciel, narodził się z niewiasty; ma ciało i krew; z Ojca zrodzony, ale przyjął ciało w łonie Maryi Dziewicy; przychodzi z wysokości nieba, ale zamieszkuje w głębinach ziemi; jest Synem Bożym, ale stał się Synem Człowieczym. On, będąc obrazem Boga Wszechmogącego, przyszedł w słabości; i chociaż był bez skazy, „Bóg dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu” (2 Kor 5, 21). Narodził się z niewiasty i jest jednym z nas: Z tego właśnie powodu może nas zbawić.
Zrodzony z niewiasty. To wyrażenie mówi nam również o człowieczeństwie Chrystusa, żeby nam powiedzieć, że objawia się On w słabości ciała. Skoro zstąpił w łono niewiasty, rodząc się jak wszystkie stworzenia, oto objawia się w kruchości Dzieciątka. To dlatego pasterze, którzy poszli zobaczyć na własne oczy to, co zapowiedział im Anioł, nie znaleźli nadzwyczajnych znaków ani wielkich objawień, lecz „znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę” (Łk 2, 16). Znaleźli bezbronne, kruche niemowlę, potrzebujące opieki matki, otulenia i mleka, pieszczot i miłości. Ludwik Maria Grignion de Montfort mówi, że Mądrość Boża „choć mogła, nie chciała oddać się ludziom wprost, lecz przez Najświętszą Dziewicę. Jezus nie chciał przyjść na świat w wieku dojrzałym, bez zależności od kogokolwiek, lecz jako biedne dzieciątko, zależne od starań i opieki Matki Najświętszej” (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny, 139). I tak, w całym życiu Jezusa możemy dostrzec ten wybór Boga, wybór małości i ukrycia. Nigdy nie ulegnie On pokusie boskiej mocy, aby czynić wielkie znaki i narzucać się innym, jak sugerował Mu szatan, ale objawi Bożą miłość w pięknie swojego człowieczeństwa, zamieszkując pośród nas, dzieląc zwykłe życie składające się z pracy i marzeń, okazując współczucie dla cierpień ciała i ducha, otwierając oczy niewidomym i dodając otuchy zagubionym w sercu. Współczucie. Trzema postawami Boga są miłosierdzie, bliskość i współczucie. Bóg staje się bliski, miłosierny i współczujący. Nie zapominajmy o tym. Jezus poprzez swoje kruche człowieczeństwo ukazuje nam Boga, który troszczy się o tych, którzy są słabi.
Siostry i bracia, pięknie pomyśleć, że Maryja, dziewczyna z Nazaretu, zawsze prowadzi nas do Tajemnicy swojego Syna, Jezusa. Przypomina nam Ona, że Jezus przychodzi w ciele, a zatem uprzywilejowanym miejscem, w którym możemy Go spotkać, jest przede wszystkim nasze życie, nasze kruche człowieczeństwo, człowieczeństwo tego, który każdego dnia przechodzi obok nas. A przyzywając Ją jako Matkę Boga, stwierdzamy, że Chrystus został zrodzony z Ojca, ale naprawdę narodził się z niewieściego łona. Stwierdzamy, że jest On Panem czasu, ale przebywa w naszym czasie, także w tym nowym roku ze swoją miłującą obecnością. Stwierdzamy, że jest On Zbawicielem świata, ale możemy Go spotkać i musimy Go poszukiwać w obliczu każdego człowieka. A jeśli On, będąc Synem, stał się maluczkim, aby zostać wziętym w ramiona mamy, aby być pielęgnowanym i karmionym, to znaczy, że również dzisiaj przychodzi On do wszystkich, którzy potrzebują tej samej troski: do każdej siostry i brata, których spotykamy i którzy potrzebują uwagi, wysłuchania, czułości.
Ten rozpoczynający się nowy rok zawierzmy Maryi, Matce Boga, abyśmy i my nauczyli się, tak jak Ona, odnajdywać wielkość Boga w małości życia. Abyśmy nauczyli się troszczyć o każde stworzenie zrodzone z niewiasty, przede wszystkim chroniąc cenny dar życia, tak jak czyni to Maryja: o życie w łonie matki, o życie dzieci, życie tego, który cierpi, życie ubogich, o życie osób starszych, tego kto jest samotny, kto jest umierający. A dzisiaj, w Światowy Dzień Pokoju wszyscy jesteśmy wezwani do podjęcia tej zachęty, która wypływa z macierzyńskiego Serca Maryi: do strzeżenia życia, troski o życie zranione – tak wiele zranionego życia, tak wiele – przywracania godności życiu każdego „zrodzonego z niewiasty”. Jest to fundamentalna podstawa budowania cywilizacji pokoju. Z tego powodu „wzywam do zdecydowanego zaangażowania w promowanie poszanowania godności ludzkiego życia, od poczęcia do naturalnej śmierci, tak aby każda osoba mogła miłować swoje życie i patrzeć w przyszłość z nadzieją” (Orędzie na LVIII Światowy Dzień Pokoju, 1 stycznia 2025 r.).
Maryja, Matka Boga i nasza Matka oczekuje nas w żłóbku. Ukazuje nam, podobnie jak pasterzom, Boga, który zawsze nas zaskakuje, który nie przychodzi w blasku niebios, ale w małości żłóbka. Powierzmy Jej ten nowy Rok Jubileuszowy, powierzmy Jej nasze pytania, nasze troski, nasze cierpienia, nasze radości i wszystko to, co nosimy w sercu. Ona jest Mamą, Ona jest Matką! Powierzmy Jej cały świat, aby odrodziła się nadzieja, aby wreszcie zrodził się pokój dla wszystkich narodów Ziemi.
Historia mówi nam, że w Efezie, kiedy biskupi wchodzili do kościoła, wierni z kijami w rękach krzyczeli: „Boża Rodzicielka!”. I z pewnością te kije były obietnicą tego, co by się stało, gdyby nie ogłosili dogmatu o „Bożej Rodzicielce”. Dziś nie mamy kijów, ale mamy serca i głosy dzieci. Dlatego, wszyscy razem, wychwalajmy Świętą Bożą Rodzicielkę. Wszyscy razem, głośno: „Święta Boża Rodzicielka!”. Trzy razy. Wszyscy razem: „Święta Boża Rodzicielka! Święta Boża Rodzicielka! Święta Boża Rodzicielka!”.
za: ekai.pl, podkreślenia moje.
Anioł Pański z papieżem Franciszkiem
Plac Świętego Piotra, 1 stycznia 2025 r.
Drodzy Bracia i Siostry, szczęśliwego Nowego Roku!
Zaskoczenie i radość Bożego Narodzenia trwają nadal w Ewangelii dzisiejszej liturgii (Łk 2,16-21), która opowiada o przybyciu pasterzy do groty w Betlejem. Po zwiastowaniu anielskim, pasterze „udali się pośpiesznie [do Betlejem] i znaleźli Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę” (w. 16). To spotkanie napełnia wszystkich zadziwieniem, ponieważ pasterze „opowiedzieli to, co im zostało objawione o tym Dziecięciu” (w. 17): nowo narodzony jest „Zbawicielem”, „Mesjaszem”, „Panem” (w. 11)!
Pomedytujmy o tym, co pasterze zobaczyli w Betlejem, o Dzieciątku, a także o tym, czego nie widzieli, czyli o sercu Maryi, które zachowywało i rozważało wszystkie te sprawy (por. w. 19).
Najpierw, Dzieciątko Jezus. To hebrajskie imię oznacza „Bóg zbawia” i właśnie to [Jezus] uczyni. Pan bowiem przyszedł na świat, aby dać nam swoje życie. Pomyślmy o tym: wszyscy ludzie są dziećmi, ale nikt z nas nie wybierał, czy się narodzić. Bóg zaś postanowił, aby narodzić się dla nas: Bóg postanowił. Jezus jest objawieniem Jego wiecznej miłości, która przynosi światu pokój.
Nowo narodzonemu Mesjaszowi, który objawia miłosierdzie Ojca, odpowiada serce Maryi, Dziewicy Matki. To serce jest uchem, które usłyszało zwiastowanie Archanioła; to serce jest dłonią oblubienicy, podaną Józefowi; to serce jest objęciem, które otoczyło Elżbietę w jej starości. Serce Maryi, naszej Matki, bije nadzieją odkupienia i zbawienia dla każdej istoty.
Mamy! Mamy zawsze mają w sercu swoje dzieci. Dzisiaj, w tym pierwszym dniu roku poświęconym pokojowi, pomyślmy o wszystkich mamach, które radują się w sercu, i o tych, których serca są pełne bólu, ponieważ ich dzieci zostały im odebrane przez przemoc, pychę, nienawiść. Jakże piękny jest pokój! A jakże nieludzka jest wojna, która łamie serca mam!
W świetle tych refleksji każdy z nas może zadać sobie pytanie: czy potrafię trwać w ciszy, aby kontemplować narodziny Jezusa? Czy staram się zachować w sercu to Wydarzenie, jego przesłanie dobroci i zbawienia? A ja, jak mogę odpowiedzieć na tak wielki dar bezinteresownym gestem pokoju, przebaczenia, pojednania? Każdy z nas znajdzie coś do zrobienia i to zrobi dobrze.
Prośmy razem Maryję, Świętą Bożą Rodzicielkę, aby zachować w sercu radość Ewangelii i świadczyć [o niej] w świecie.
____________________________
Po modlitwie Anioł Pański:
Drodzy Bracia i Siostry!
Wam wszystkim, Rzymianom i pielgrzymom, a także tym, którzy łączą się za pośrednictwem mediów, życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Dziękuję Prezydentowi Republiki Włoskiej za pamięć w jego orędziu do Narodu i odwzajemniam z serca, zapewniając o mojej modlitwie. Szczęśliwego Nowego Roku, Panie Prezydencie!
Papież św. Paweł VI chciał, aby pierwszy dzień roku stał się Światowym Dniem Pokoju. W tym roku, z racji Jubileuszu, dzień ten charakteryzuje się szczególnym tematem: umorzenie długów. Pierwszym, który daruje długi, jest Bóg, o co zawsze Go prosimy, gdy modlimy się „Ojcze nasz”, mówiąc o do naszych grzechach i zobowiązując się samemu przebaczać tym, którzy nas skrzywdzili. Jubileusz wzywa nas, aby przełożyć to przebaczenie na płaszczyznę społeczną, aby żadna osoba, żadna rodzina, żaden naród nie był przygnieciony ciężarem długów. Zachęcam zatem rządzących krajami o tradycji chrześcijańskiej, aby dali dobry przykład, umarzając lub maksymalnie redukując długi najuboższych państw.
Dziękuję za wszelkie inicjatywy modlitewne i działania na rzecz pokoju podejmowane na całym świecie przez wspólnoty diecezjalne i parafialne, przez stowarzyszenia, ruchy i grupy kościelne, takie jak wczorajszy Narodowy Marsz Pokoju, który odbył się w Pesaro. Pozdrawiam również uczestników wydarzenia „Pokój na wszystkich ziemiach” organizowanego przez Wspólnotę Sant’Egidio w różnych krajach. Pozdrawiam Wspólnotę Sant’Egidio, która jest obecna tutaj.
Wyrażam wdzięczność wszystkim, którzy pracują na rzecz dialogu i negocjacji w wielu rejonach objętych konfliktami. Módlmy się, aby na wszystkich frontach ustały walki i podjęto zdecydowane kroki na rzecz pokoju i pojednania. Myślę o udręczonej Ukrainie, Gazie, Izraelu, Mjanmie, Kiwu i o wielu innych narodach ogarniętych wojną. Widziałem w programie telewizyjnym „A Sua Immagine” [„Na Jego obraz”] filmy i zdjęcia ukazujące zniszczenia, jakie niesie wojna. Bracia, siostry, wojna niszczy, niszczy zawsze! Wojna jest zawsze porażką, zawsze.
Pozdrawiam z serca was wszystkich, Rzymian i pielgrzymów, a w szczególności orkiestry szkolne z niektórych stanów USA: z Michigan, Kalifornii, Oklahomy i Karoliny Północnej. Dziękuję za waszą muzykę! Pozdrawiam również wiernych z Pontevedry w Hiszpanii oraz wolontariuszy Fraterna Domus. I pozdrawiam młodzież Niepokalanej: walczcie o pokój!
Wszystkim życzę dobrego rozpoczęcia roku, z błogosławieństwem Pana i Matki Najświętszej. Proszę, nie zapominajcie modlić się za mnie. Smacznego obiadu i do zobaczenia!
za: ekai.pl, podkreślenia moje.
|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 917 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |