„Chwalcie łąki umajone,
góry, doliny zielone
Chwalcie cieniste gaiki,
źródła i kręte strumyki”
Maj, cudownie kwietny miesiąc, jest miesiącem szczególnie poświęconym Maryi. Kościół wyśpiewuje Jej chwałę w Litanii Loretańskiej od wielu pokoleń nazywając Ją różnymi imionami. Rozpoczynają się nabożeństwa majowe ku czci Najświętszej Maryi Panny, które odprawia się codziennie przez cały miesiąc wg. miejscowych zwyczajów. Majowe nabożeństwo jest w Polsce zwyczajowo odprawiane przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Słowa litanii są skierowane do Maryi, ale refren <módl się za nami> przypomina, że Ona jest naszą Orędowniczką u swego Syna. Przed rozpoczęciem majowego nabożeństwa należy przypomnieć wiernym szczególny udział Maryi w misterium zbawienia oraz prawdę o Jej orędownictwie.
-> [Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny (pl, łac, ang)].
Obecnie, gdy nasza wiara tak często wystawiana jest na próbę różnorodnych pokus, gdy jej fundamenty podkopywane są przez wrogów Kościoła, gdy człowieka dosięga zwątpienie, potrzebne są zdecydowane świadectwa. W tych wymagających od człowieka zdecydowanej deklaracji czasach z pomocą przychodzi Matka Boska. Przez uczestnictwo w majowym Nabożeństwie, jego scenerii i prostocie, można znaleźć odpowiedź na bardzo wiele wątpliwości, odnaleźć i odbudować korzenie swojej wiary, nawiązać szczerą więź z Jej Synem – Jezusem Chrystusem.
Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego obchodzony jest przez Kościół katolicki w Polsce 29 kwietnia. W czasie II wojny światowej z rąk okupantów niemieckich i sowieckich zginęło prawie 3 tys. polskich duchownych. Było to 20 proc. przedwojennego duchowieństwa, czyli co piąty ksiądz diecezjalny w Polsce został zamordowany podczas II wojny światowej.
22 kwietnia 1945 r. kapłani uwięzieni w KL Dachau rozpoczęli nowennę do św. Józefa. Prosili o wyzwolenie, zapewniając jednocześnie, że jeśli uda im się wyjść z obozu, po wsze czasy głosić będą, że to właśnie święty Opiekun wyswobodził ich z niemieckiej niewoli. Siódmego dnia nabożeństwa przyszło wyzwolenie. Dokładnie 29 kwietnia, gdy do obozu wkroczyli żołnierze 7. Armii generała George'a Pattona, planowana była definitywna likwidacja KL Dachau. Tajny rozkaz reichsführera SS Heinricha Himmlera przewidywał zrównanie obozu ziemią i wymordowanie wszystkich więźniów, którzy zostali jeszcze przy życiu.
Obóz został wyzwolony przez zaledwie garstkę amerykańskich żołnierzy. Zamieszanie i zaskoczenie, jakie towarzyszyło ich wkroczeniu, było jednak tak wielkie, że znacznie większe siły niemieckie uległy im. Oswobodzono przeszło 30000 więźniów, w tym ponad 800 duchownych. Kapłani nie mieli wątpliwości, że życie zawdzięczają wstawiennictwu św. Józefa. Na pamiątkę tych wydarzeń ocaleni kapłani, którzy zobowiązali się głosić chwałę św. Józefa, w roku 1948 zapoczątkowali tradycję pielgrzymek do Kalisza – miasta słynącego cudownym wizerunkiem Świętej Rodziny. Jako wotum za ocalenie ufundowano też Kaplicę Męczeństwa i Wdzięczności w podziemiach kaliskiej świątyni. Podczas pierwszej pielgrzymki do Kalisza ocaleni kapłani maszerowali z dworca kolejowego aż do bazyliki na kolanach, chcąc w ten sposób dziękować za cud, jaki stał się ich udziałem.
W Dachau przetrzymywano łącznie 2720 duchownych, w tym 2579 księży wyznania rzymskokatolickiego. Kapłani z Polski stanowili grupę 1780 więźniów, spośród których 868 zamordowano, 78 zwolniono, a 4 przeniesiono do innych obozów. W dniu wyzwolenia, 29 kwietnia 1945 r., w grupie 33 tys. uwolnionych znajdowało się 830 polskich księży.
Duchowni, którzy przeżyli obóz koncentracyjny, po wojnie co roku 29 kwietnia przybywali do sanktuarium w Kaliszu, by dziękować za cudowne ocalenie za wstawiennictwem św. Józefa. Ustanowiony przez Episkopat Dzień Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego jest kontynuacją corocznego dziękczynienia księży – więźniów Dachau.
W roku 1999 Jan Paweł II beatyfikował kilkudziesięciu kapłanów-męczenników z Dachau, m.in. biskupa Michała Kozala oraz ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego.
Współczesne i dawne
modlitwy i nabożeństwa
ku czci św. Wojciecha
Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech bojący się Pana głoszą:
„Jego łaska na wieki”.
Zmartwychwstały Jezus pokazuje nam, że Jego miłość ma moc pokonać wszelki lęk, grzech czy słabość. Nic nie jest nas w stanie odłączyć od tej miłości - nawet zamknięte drzwi. Spotkanie z Jego miłosierdziem zaprasza nas do podjęcia konkretnej decyzji wiary - "Pan mój i Bóg mój". Dziś jest ten dzień, aby dotknąć się Zmartwychwstałego i zawierzyć swój los Bogu. Ten, kto uwierzy, rzeczywiście może być szczęśliwy.
Miłosierdzie! W chrześcijaństwie miłosierdzie ma twarz zmartwychwstałego Jezusa. To miłość, która przynosi wolność od lęku. To miłość uzdalniająca do świadectwa. To spotkanie objawiające źródło życia. Pozwólmy miłosierdziu zakrólować w naszym życiu. Spotkać Jezusa zmartwychwstałego, to spotkać Jezusa miłosiernego.
"Błogosławieni, którzy uwierzyli" - czyli szczęśliwi, którzy uwierzyli. Wiara to zatem dla człowieka (dla mnie) okazja do osiągnięcia szczęścia. Mogę dziś - za św. Tomaszem - spotykając się ze Zmartwychwstałym, patrząc w Jego oczy, wyciągając rękę do ran, w których jest moje uzdrowienie - powiedzieć "Pan MÓJ i Bóg MÓJ".
Jezus mówi do Tomasza: "Podnieś tutaj swój palec". Nasuwa mi się tutaj obraz z Kaplicy Sykstyńskiej - Stworzenie Adama, kiedy człowiek bezradnie wyciąga swoją rękę ku Bogu. Dotyk Boga daje życie - dotknięcie Jezusa stwarza na nowo, ku nowości życia.
Dla mnie - z racji mojego imienia - to wyznanie wiary jest szczególnie osobiste (powyżej jeden z moich obrazków prymicyjnych). Św. Tomasz spotyka Zmartwychwstałego Jezusa i dotyka Jego przebitego boku. Ten obraz pod jakimś względem opisuje moją drogę do Jezusa. Ile to już razy na mojej twarzy widać było podobne zdziwienie? Bo przecież tak często dotykam Zmartwychwstałego Pana w Eucharystii - a jednocześnie często jestem "zamknięty" z powodu różnych obaw. Dlatego chcę na nowo wyznawać w Jezusie tego, który przynosi pokój i nadzieję. I ten Jezus, prowadzi moją rękę do swojego serca. Rewelacja. Dziś też jest druga rocznica śmierci mojej mamy - modlę się o to, aby Jezus był jej życiem.
Za św. Faustyną możemy dziś prosić: "Dopomóż mi, Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewał i nie sądził według zewnętrznych pozorów, ale upatrywał to, co piękne w duszach bliźnich i przychodził im z pomocą".
Miłosierdzie - jedno słowo a tak dużo zmienia, bo zmienia człowieka. Jezu ufam Tobie! Jezu ufam Tobie!
Dziś w całym Kościele obchodzone jest Święto Miłosierdzia Bożego. Zostało ono ustanowione za sprawą objawień św. Faustyny Kowalskiej, w czasie których sam Jezus prosił o to święto. Jezus powiedział do św. s. Faustyny: „Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia (Dz. 299). Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski” (Dz. 699). Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce, a w dniu kanonizacji Faustyny Kowalskiej 30 kwietnia 2000 roku ogłosił to święto dla całego Kościoła, abyśmy mogli wszyscy korzystać ze zdroju łask Miłosiernego Chrystusa.
"Bóg nikomu MIŁOSIERDZIA Swego nie odmówi. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się MIŁOSIERDZIE Boże." (Dz. 72)
W to dzisiejsze Święto Miłosierdzia, niech Pan działa łaską swą i mocą swą w naszych sercach! Niech je dotyka i uzdrawia! Niech je przemienia i uświęca. Amen!
Zachęcam do zapoznania się z papieską bullą „Misericordiae vultus” oraz encykliką św. Jana Pawła II "Dives in misericordia" i listem "Misericordia Dei".
Dzisiejszy dzień przeżywany jest jako ogólnopolskie święto Caritas: ,,Dzień Dobra” -> Słowo Przewodniczącego Komisji Charytatywnej Komisji Episkopatu Polski na Niedzielę Miłosierdzia.
O idei "Dnia Dobra" (TyDzieńDOBRA)-> https://dziendobra.pl/. Warto odwiedzić profil fb: Wolontariat CARITAS. „DZIEŃ DOBRA” to huczne i radosne świętowanie BOŻEGO MIŁOSIERDZIA. To także święto WOLONTARIUSZY CARITAS. W tym dniu wszyscy razem cieszymy się, że każdego dnia dobra jest więcej!
Rozpoczyna się 81. Tydzień Miłosierdzia - czas w sposób szczególny poświęcony głoszeniu miłosierdzia i budzeniu wrażliwości na potrzeby bliźnich. Tym razem przebiega pod hasłem: „Oby światło chrześcijańskiej nadziei dotarło do każdego człowieka, jako orędzie Bożej miłości skierowane do wszystkich!” (papież Franciszek). WWW: -> [Bp Szlachetka na Niedzielę Miłosierdzia] i [27 kwietnia - 3 maja: 81. Tydzień Miłosierdzia].
Dzisiejsza niedziela kończy oktawę wielkanocną.
Modlitwa: [Modlitwy do Miłosierdzia Bożego] oraz w starych modlitewnikach [Dawne modlitwy do Pana Jezusa Miłosiernego] oraz [Dopomóż mi Panie. (św. Faustyna Kowalska)].
Zachęcam do medytacji [Święty Tomasz Apostoł - były niedowiarek].
Do przemyślenia: Czy moje oczy, serce, ręce są miłosierne?
Czy u źródeł moje wiary leży wydarzenie spotkania ze Zmartwychwstałym?
Jak w praktyce wygląda u mnie postawa miłosierdzia?
Czy pogłębiam swoją wiarę?
„Oby światło chrześcijańskiej nadziei dotarło do każdego człowieka, jako orędzie Bożej miłości skierowane do wszystkich!” (papież Franciszek).
Dawne modlitwy do Miłosiernego Pana Jezusa
Przeżywając "Sede vacante", czyli czas wakatu Stolicy Apostolskiej, wesprzyjmy kardynałów i cały Kościół darem swojej modlitwy.
W modlitwie prośmy o życie wieczne dla papieża Franciszka wraz z modlitwą dziękczynną za jego pontyfikat.
Prośmy o dary Ducha Świętego dla kardynałów, którzy zgromadzą się na konklawe dla wyboru nowego Papieża.
Można też na czas konklawe duchowo "adoptować kardynała": http://adoptacardinal.org/ czyli otoczyć konkretnego kardynała swoją modlitwą.
Oczekujemy Przyjdź Duchu Święty!
Ty jesteś Panem czasu i ludzkich serc. <><
Zmarł papież Franciszek. Odszedł o godz. 7.35. Miał 88 lat.
“In resurrectione tua, Christe, caeli et terra laetentur
– Ze zmartwychwstania Twego, Chryste, niech niebo i ziemia się radują”
(Liturgia Godzin)
Pascha nostrum immolatus est Christus!
Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.
Na przestrzeni lat człowiek szukał źródła życia wiecznego, bo tak naprawdę, to największy strach budzi unicestwienie. Dla chrześcijan coś takiego nie istnieje, bo żyje Nasz Pan, Baranek zabity a znów żywy, Bóg mocny. Śmierć została raz na zawsze pokonana a wraz z nią diabeł. Grób Jezusa jest pusty! Zmartwychwstały jest pośród nas! Niech będzie również w każdym z nas. Niech wejdzie przez zamknięte drzwi naszych sercowych wieczerników i przyniesie pokój. Niech rozjaśni wszystkie nasze ogrójcowe ciemności i lęki. Niech otworzy każdy nasz grób i niech da nam życie. Alleluja!!! Jedno słowo a wyraża wszystko! Alleluja!!!
Proklamacja pokoju, który nie ma swojego źródła w tym świecie! Nasz świat jest często przepełniony brakiem pokoju, a co za tym idzie, brakiem autentycznej radości. Ten brak chce sobą wypełnić Zmartwychwstały! Przychodzi w nasz smutek, bezradność, małostkowość, pychę ... Przychodzi z lekarstwem dla naszych serc. Przychodzi z miłością silniejszą niż śmierć.
Zmartwychwstanie - to pustka i smutek zamienione w radosne spotkanie. Zmartwychwstanie - to spotkanie z Bogiem dającym Nowe Życie.
Pan zmartwychwstał :) jupii i pokazał jasny kierunek - teraz z Nim zmierzamy ku Niebu. Choć mało się dziś spało, to radość jest.
Moje życzenia: [Alleluja 2025!].
Zobacz również moją notkę z poprzednich lat: "Wielkanoc = wielka RADOŚĆ".
Zachęcam do medytacji [Będąc w Zmartwychwstałym.] oraz wiersza [x. Jerzy Liebert - "Zmartwychwstanie".]
Ze starych modlitewników: [Modlitwy na Zmartwychwstanie Pańskie].
Do przemyślenia: Czy trwam i pogłębiam relację ze Zmartwychwstałym?
Co dla mnie znaczy zmartwychwstanie?
Homilia, ks. Tomasz Moch 17-04-2025 g. 18:00 (Grójec)
Wielki Czwartek, Msza Wieczerzy Pańskiej 2025
Stare modlitewniki
Modlitewnik pasyjno-paschalny
"Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca,
umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował" (J 13, 1-15).
Wielki Czwartek jest dniem, w którym wspominamy ustanowienie Sakramentu Eucharystii i Sakramentu Kapłaństwa. I stąd właśnie dziś święto wszystkich księży w Polsce i na świecie. Dziękujemy im za ich oddanie i posługę. Życzymy wiary, wytrwałości, miłości, sił, zdrowia i pogody ducha. Modlimy się za nich i za liczne, święte powołania. Dla mnie cenny jest jego delikatny i miły rys, czyli miłe życzenia od osób życzliwych, które potrafią użyć słowa "dziękuję", oraz cisza i obojętność od nieżyczliwych.
Dla kapłanów Wielki Czwartek jest duchową rocznicą święceń.
Strzeż mnie i prowadź, Panie Jezu, abym w kapłaństwie nigdy sobą nie zasłonił Ciebie!
Drodzy przyjaciele, jutro po południu, wraz z Mszą św. Wieczerzy Pańskiej wkroczymy w Triduum Paschalne, punkt kulminacyjny całego roku liturgicznego, aby sprawować centralną tajemnicę wiary: mękę, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. W Ewangelii św. Jana ten kulminacyjny moment misji Jezusa jest nazywany „godziną”, która rozpoczyna się Ostatnią Wieczerzą. Ewangelista wprowadza go w następujący sposób: „Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował” (J 13,1). Całe życie Jezusa jest ukierunkowane na tę godzinę, którą charakteryzują dwie cechy, które nawzajem rzucają na siebie światło: godzina „przejścia” (metabasis) i godzina „miłości (agape) aż do końca”. W istocie Jezus jest napełniony właśnie Bożą miłością, Duchem Świętym, który sprawia, że sam Jezus „przechodzi” poprzez otchłań zła i śmierci oraz sprawia, że wychodzi On do nowej „przestrzeni” zmartwychwstania. Dzieła tego przekształcenia dokonuje agape, miłość. W ten sposób Jezus przekracza granice ludzkiej kondycji naznaczonej grzechem i pokonuje barierę, która więzi człowieka, oddzielonego od Boga i życia wiecznego. Uczestnicząc z wiarą w celebrach liturgicznych Triduum Paschalnego, jesteśmy zaproszeni, aby żyć tym przekształceniem dokonującym się przez agape. Każdy z nas został umiłowany przez Jezusa „aż do końca”, to znaczy aż do całkowitego daru z siebie na krzyżu, kiedy wołał: „Wykonało się!” (J 19,30). Pozwólmy się ogarnąć tą miłością, pozwólmy się przekształcić, aby rzeczywiście dokonało się w nas zmartwychwstanie. Zachęcam was zatem, do intensywnego przeżywania Triduum Paschalnego i życzę wszystkim świętej Wielkanocy!
Z katechezy Benedykta XVI: 4 IV 2012
Jakoś niestety utarło się, że świętowanie Wielkanocy zaczyna się w Niedzielę Zmartwychwstania i to jeszcze od procesji rezurekcyjnej. Dlatego niestety Wielki Piątek i Wielka Sobota przez wielu traktowana jest jako czas przygotowania do świąt (tak też postrzegane jest błogosławieństwo święconek). A tu właśnie czas Świętego Triduum jest tym Świętem nad świętami do którego się przygotowujemy. No bo jak świętować wybawienie od konieczności śmierci, jeśli sam prawdy o wyzwoleniu nie przeżyłem. Aby życzyć "radosnego Alleluja" trzeba mieć powód do radości. Nie wystarczy przyjść ze święconką, bo to co w niej przynosimy jest symbolem tego, co ma stać się naszym udziałem w czasie liturgii.
Triduum Paschalne jest najważniejszym wydarzeniem roku liturgicznego w Kościele katolickim. Jest ono urzeczywistnieniem w mistyczny sposób męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Nie ma większego, nie ma bardziej świętego czasu. Ten czas daje okazję w sposób szczególny umocnić się w dobrym a dotykając Jezusowego krzyża prosić o siły tam, gdzie nadal nie odbija się w moim życiu ta miłości, którą On objawił mówiąc "Dokonało się". Karmiąc się Jego Ciałem, słuchając Jego Słowa, adorując Jego Krzyż - chcę na nowo wyznać w Nim mojego Zbawiciela i Pana. Pan, który przechodzi ze śmierci do życia, abym ja mógł mieć udział w Jego zwycięstwie! Triduum Paschalne jest najważniejszą częścią roku liturgicznego. Męka, Śmierć, Zmartwychwstanie Chrystusa - na tym triduum buduje się całe chrześcijaństwo. Poniżej pozawalam sobie zebrać różne informacje pomagające duchowo przeżyć ten czas.
18 kwietnia 1025 roku, najprawdopodobniej w Niedzielę Wielkanocną, Bolesław Chrobry został koronowany na pierwszego króla Polski. Choć dokładna data koronacji nie jest pewna, Wielkanoc 1025 roku jest powszechnie przyjmowana jako prawdopodobny dzień tej historycznej chwili. Koronacja Chrobrego miała ogromne znaczenie dla Polski – symbolizowała uznanie jej suwerenności oraz umocnienie pozycji na arenie europejskiej jako chrześcijańskiego królestwa. Chrobry został pierwszym królem Polski, a nasz kraj dołączył do grona europejskich monarchii. Wydarzenie to umocniło naszą pozycję i potwierdziło przynależność do chrześcijańskiej Europy.
14 kwietnia obchodzimy Święto Chrztu Polski, ustanowione przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej 22 lutego 2019 roku.
14 kwietnia 966 roku, w Wielką Sobotę, książę Polan Mieszko I przyjął Chrzest, dając początek chrześcijańskiej Polsce. Chrzest księcia Mieszka I zapoczątkował nie tylko proces chrystianizacji i budowy struktur kościelnych na ziemiach polskich. Miał on także przełomowe znaczenie polityczne, kulturowe i tożsamościowe. Uczczenie tego święta, wprowadzanie wagi wydarzenia w krwiobieg społeczny jest ważne zwłaszcza dziś, gdy tak wiele ośrodków pracuje, by podważyć sens chrześcijańskiej tożsamości Europy.
13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Ludobójstwo, dokonane przez funkcjonariuszy NKWD na blisko 22 tys. obywatelach II Rzeczypospolitej, do dziś pozostaje niezabliźnioną raną. Wśród nich było 14,5 tys. jeńców wojennych – oficerów i policjantów – z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych na terenach okupowanych przez ZSRS. Ciała grzebano bezimiennie, w masowych grobach w lasach tak, aby nie zostały nigdy odnalezione. Dziś Katyń jest nie tylko miejscem straszliwej zbrodni, ale również symbolem pamięci o wymordowanej polskiej inteligencji oraz nieustępliwego dążenia do prawdy. Po latach kłamliwej propagandy przywracamy szacunek ofiarom.
Wybawia mnie Twoja prawica.
Pan za mnie wszystkiego dokona.
Panie, Twa łaska trwa na wieki,
nie porzucaj dzieła rąk swoich.
Zapraszam do x-tomkowej medytacji: [Medytacja - Niedziela Palmowa Męki Pańskiej].
Niedzielą Palmową rozpoczynamy [Wielki Tydzień] - czas bezpośrednio poprzedzający wielkanocne uroczystości paschalne.
Ze starych modlitewników polecam: [Modlitwy na Niedzielę Palmową] oraz cały [Modlitewnik pasyjno-paschalny].
Modlitwy ze starych modlitewników: -> [Modlitwy za kapłanów i o powołania] -> Jezus Dobry Pasterz: [Modlitwy do Pana Jezusa Dobrego Pasterza].
Do przemyślenia: Czy widzę w Jezusie obiecanego Mesjasza?
Czy moje publiczne wyznanie wiary w Niego jest szczere?
Czy świadomie podejmuję współpracę z łaską Boga?
Medytacja - Niedziela Palmowa Męki Pańskiej.
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą,
wykrzywiają wargi i potrząsają głowami:
„Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli,
niech go ocali, jeśli go miłuje”.
Strona powstała 10 kwietnia 2001 r.,
Dzieje strony były różne. Czasem nawet miałem pokusę, aby ją usunąć z sieci - bo kosztuje dużo sił, a odzew niewielki. Strona pozostała głównie dzięki wsparciu kilku osób, które nie pozwoliły mi jej usunąć. Z czasem strona stała się platformą komunikacji w pracy duszpasterskiej i wtedy okazała się przydatna. Tak sobie pomyślałem - "wiele osób stara się zaistnieć w sieci ... zawsze gdzieś przewijają się adresy witryn ... wiele osób szuka informacji w Internecie, na tych samych prawach co w źródłach pisanych" - dlaczego miałoby mnie tam zabraknąć? Pierwszym poważnym (odważnym) krokiem było dodanie adresu strony na obrazku prymicyjnym.
Dzień 10 kwietnia 2010 roku w wielu osobach zmienił wiele. Strata bliskich, znajomych, przyjaciół, autorytetów. Dzień, który zmienił historię ale zmienił i ludzi. Czy naprawdę? Po tych 15. latach wraca pytanie: czy była to zmiana, czy wyłącznie odmiana? Ja wierzę, że ta tragedia zarezonowała w wielu sercach zmieniając je na lepsze, bardziej wrażliwsze, mimo, że tego tak często nie widać. Choć chciałoby się, aby ten rezonans odbił się echem zmian we wszystkich sercach. Aby ludzie skupili się na tym co najważniejsze.
W katastrofie smoleńskiej śmierć poniosło 96 osób, z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego małżonką na czele. Zginęło też wielu księży, w tym znani mi osobiście. Zginął p. Zakrzeński, który przez wiele lat w naszym seminarium prowadził wykład o kulturze bycia i słowa, na który chodziłem i który bardzo mi pomógł. Zjednoczeni w śmierci. Po 15 latach wracają pytania o prawdę i wrażliwe serce.
To dzień modlitwy za wszystkich zaślepionych nienawiścią, pychą, własną korzyścią. Szczególnie za tych, których serca są przeżarte nienawiścią do wszystkiego co polskie. Za zarządzających przemysłem pogardy i mających w nim swój czynny udział. Za wszystkich wyzutych z empatii, zrozumienia, człowieczeństwa. Za wszystkich wobec których naprawdę brakuje słów dostatecznie obelżywych, mogących opisać ich postępowanie, słowa i uczynki.
|
ks. Tomasz Moch: |
|
||
07.04.2025 r. Pierwszy piątek miesiąca, 19.00 |
||||
![]() |
Parafia św. Mikołaja w Grójcu |
Nagnanie katechezy poniżej ->
|
Prośba! :) Zbieram i kolekcjonuję [->] stare modlitewniki (sprzed II Soboru Watykańskiego) [- Modlitewnik ->]. Lubię się z nich modlić. Warto do nich sięgać. [->] Masz taki i nie wiesz co z nim zrobić? Jeśli chcesz, aby modlitewnik trafił w dobre ręce, albo chcesz sprawić mi radość, to skontaktuj się ze mną i zwyczajnie przyślij mi go. :) Będę bardzo wdzięczy. A dodatkowo zawartość modlitewnika wzbogaci mój dział modlitw na stronie i może ktoś jeszcze skorzysta. |
Profil katolickich duchownych.
więcej w zakładce: "Kapłaństwo" oraz "Strony i blogi księży".
Odwiedza nas 66 gości oraz 0 użytkowników.
![]() |
Zabrania się kopiowania i rozpowszechniania materiałów znajdujących się na tmoch.net (szczególnie autorskich grafik i fotografii) bez zgody właściciela witryny. Niniejsza witryna jest w ciągłym rozwoju; strony są dodawane, modyfikowane i... czasami niektóre usuwane. Czasem pozwalam sobie modyfikować, poprawiać bądź uaktualniać już istniejące notki. Taki już jestem :) Aby wesprzeć dzieło ewangelizacyjne "tmoch.net", zobacz zakładkę "wsparcie" [->]. |
||||||
![]() |
![]() |